Historię Pearl Harbour, wielkiego triumfu Floty Japońskiej oraz upokorzenia marynarki wojennej USA zna prawie każdy, ale sama wyspa po tym zdarzeniu znika jakoś z horyzontu zdarzeń. Mało kto wie, że to nie jedyna wstydliwa katastrofa, jaka miała tam miejsce podczas II Wojny Światowej.
Tło wydarzeń
W niedzielne popołudnie 21 maja 1944 roku w zachodniej części Pearl Harbor (West Loch) znajdowały się 34 okręty przygotowujące się do Operacji „Forager”, czyli inwazji na Wyspy Mariańskie. Większość z nich stanowiły okręty desantowe czołgów (LST – Landing Ship, Tank). Było ich 29, ustawionych burta w burtę w kilku grupach, w większości już załadowanych zaopatrzeniem, paliwem i amunicją.
Około godziny 15:08 doszło do eksplozji na pokładzie LST-353. Wybuch ten uruchomił łańcuchową reakcję detonacji i rozprzestrzeniającego się pożaru wśród zgrupowanych okrętów. W ciągu kilku kolejnych godzin sześć okrętów LST zatonęło, a dwa następne zostały poważnie uszkodzone, co wykluczyło ich udział w operacji na Marianach. Zniszczeniu uległy także trzy okręty desantowe czołgów (LCT – Landing Craft, Tank) oraz 17 amfibii gąsienicowych LVT. W pewnym momencie ponad 200 ludzi zostało wyrzuconych wybuchem do wody, a niektóre pożary gaszono przez ponad dobę.

Utajnienie katastrofy
Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych wprowadziła ścisłą cenzurę informacji na temat tego wydarzenia, aby uniemożliwić siłom japońskim uzyskanie wiadomości o faktycznych stratach (mimo iż kłęby dymu były widoczne z wielu miejsc w Pearl Harbor). W konsekwencji liczba ofiar nigdy nie została w pełni zweryfikowana, a raporty zawierają rozbieżne dane. Oficjalne dane US Navy mówią o 163 zabitych i 396 rannych, jednak nie uwzględniają one w pełni strat wśród Marines i cywilnych robotników portowych (Army stevedores). Według różnych źródeł wśród Korpusu Piechoty Morskiej (USMC) zginęło od 80 do nawet 299 żołnierzy. Nie istnieją też spójne dane o ofiarach wśród pracowników portu zatrudnionych przez armię lądową (US Army).
Przyczyny eksplozji
Rada Śledcza (Naval Board of Inquiry) nie była w stanie ustalić dokładnej przyczyny katastrofy. Według oficjalnej wersji najprawdopodobniej doszło do niekontrolowanego wybuchu pocisku moździerzowego na LST-353, który eksplodował na skutek upadku lub zaprószenia ognia przez opary benzyny. Moździerze były w trakcie rozładunku z LCT przewożonego na pokładzie LST-353. Niektórzy świadkowie wspominali, że niedoświadczeni pracownicy portowi (stevedores) kilkakrotnie upuścili skrzynie z amunicją, choć w tamtym momencie nie doszło do detonacji. Paliwo o wysokiej liczbie oktanowej składowane na pokładzie, w tym pojemniki otwarte w celu nasączania i konserwacji broni przed słoną wodą, dodatkowo zwiększało ryzyko pożaru i eksplozji.
Cisza po tragedii
Strach przed rozgłosem w mediach i chęć zachowania tajemnicy przed Japończykami stały się powodem utajnienia tragedii w West Loch na długie lata. Oficjalne publikacje i komunikaty prasowe w ogóle nie wspominały o katastrofie lub traktowały o niej w sposób bardzo ogólnikowy. Nie dziwi to, wszak Operacja „Forager” była kluczowa dla zdobycia strategicznej przewagi na Pacyfiku. Inwazja na Wyspy Mariańskie (w tym Guam, Saipan i Tinian) otworzyła drogę do dalszych nalotów na Japonię. Katastrofa w West Loch pozbawiła aliantów osiągniętej gotowości i wydłużyła czas przygotowań do operacji.
Współcześnie znaczna część uwagi dotyczącej Pearl Harbor skupia się na ataku z 7 grudnia 1941 roku. Katastrofa w West Loch, choć dramatyczna, nie jest równie szeroko znana. Wielu historyków uważa, że ściśle przestrzegana tajemnica wojskowa przyczyniła się do marginalizacji tego tematu w powszechnej świadomości. Dopiero w 1960 roku część dokumentów została odtajniona, co umożliwiło badaczom rozpoczęcie dokładnej analizy wydarzeń. W 1995 roku odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary West Loch. Lokalne organizacje hawajskie oraz przedstawiciele weteranów zaczęli podkreślać znaczenie tego incydentu w kontekście całości działań wojennych na Pacyfiku.
Obecnie istnieje w Pearl Harbor miejsce pamięci związane z katastrofą, choć nie tak rozbudowane i popularne jak USS Arizona Memorial.