Merritt-Chapman & Scott Corporation, założona w latach 60. XIX wieku, była znaczącą amerykańską firmą zajmującą się ratownictwem morskim i budownictwem, często nazywaną „Czarnym Koniem Morza”. Wśród ich znanych jednostek znajdowały się barki dźwigowe „Monarch” i „Champion”, które odgrywały kluczową rolę w operacjach ratowniczych.
„Monarch”, zbudowany w 1894 roku, był pływającym dźwigiem z ramą w kształcie litery A, zdolnym do podnoszenia ładunków o masie do 250 ton. Wyposażony w cztery złożone silniki parowe: dwa do bocznego obracania wysięgnika i dwa do podnoszenia wysięgnika i haka. Ta konstrukcja umożliwiała „Monarchowi” obsługę ciężkich ładunków, takich jak wagony kolejowe, turbiny oraz podnoszenie zatopionych jednostek, w tym barek i holowników. Podczas podnoszenia ciężkich ładunków barka często przechylała się znacząco, czasami zanurzając krawędzie pokładu. Po około 90 latach służby „Monarch” został wycofany z eksploatacji w latach 80. XX wieku. Przetrwał więc samą firmę, która została rozwiązana w latach 70.

W operacji przeprowadzonej w 1948 roku w Brooklyn Naval Yard, „Monarch” i „Champion” współpracowały przy przenoszeniu ciężkich ładunków. Ustawiając wysięgniki dźwigów w kierunku burty sterburty, mogły podnosić i opuszczać sprzęt pionowo, minimalizując ryzyko kołysania ładunków, które mogłoby uszkodzić statki lub ich wyposażenie.
„Champion” była kolejną znaczącą barką dźwigową w flocie firmy, często współpracującą z „Monarchem” przy dużych projektach ratowniczych i budowlanych. Szczegółowe informacje na temat konstrukcji i możliwości „Championa” są mniej udokumentowane, ale jej rola obok „Monarcha” podkreśla skalę i złożoność operacji prowadzonych przez Merritt-Chapman & Scott.
Merritt-Chapman & Scott Corporation prowadziła działalność na całym świecie. Głównym poprzednikiem firmy była założona w latach 60. XIX wieku przez Israela Merritta firma Merritt Salvage, która z czasem połączyła się z wieloma innymi przedsiębiorstwami, tworząc ostatecznie Merritt-Chapman & Scott. W 1951 roku firma została przejęta przez Louisa E. Wolfsona, znanego jako jeden z pierwszych „corporate raiderów” w USA. W 1967 roku przedsiębiorstwo ogłosiło likwidację, która zakończyła się w 1982 roku.
W latach 50. XX wieku Merritt-Chapman & Scott była zaangażowana w liczne projekty budowlane, w tym w budowę fundamentów mostu Mackinac Bridge w stanie Michigan, który w momencie ukończenia był najdłuższym mostem wiszącym na świecie. Firma realizowała również projekty takie jak Washburn Tunnel w Teksasie oraz Delaware Memorial Bridge.
W latach 60. XX wieku firma kontynuowała realizację znaczących projektów, takich jak budowa mostu Throgs Neck Bridge w Nowym Jorku oraz udział w budowie tamy Guri w Wenezueli. Jednakże, w wyniku nieudanych przejęć i problemów finansowych, firma ogłosiła likwidację w 1967 roku.
Nie tylko w Ameryce
Warto również wspomnieć, że w Polsce istnieje zabytkowy dźwig pływający „Wróblin”, zbudowany w latach 1938-1939 w stoczni A. Riedel w Fürstenbergu nad Odrą. Po II wojnie światowej został wydobyty z dna Odry i przez wiele lat eksploatowany przy remontach odrzańskich stopni wodnych i mostów. Obecnie jest własnością Fundacji Otwartego Muzeum Techniki.

Choć żuraw w 1998 został objęty ochroną prawną jako zabytek techniki to jeszcze w 2003 był na tyle sprawny, że oddano go do dyspozycji Miejskiego Sztabu Antykryzysowego do użycia w sytuacjach kryzysowych. Od 2002 roku jest własnością Fundacji Otwartego Muzeum Techniki. Odbudowano w nim maszynownię i urządzenia dźwigowe. Pomieszczenia załogowe przekształcono w salę wykładową, gdzie odbywają się wystawy, prelekcje a także wykłady dla studentów Politechniki Wrocławskiej.