Przeczytałem, że pizza może być również w wersji na bogato. Jak to jest na bogato? Trochę zaskakująco, bo większość z Was by się tym plackiem nie najadła. Pizza ma 20cm i jest zrobiona z arabskiej mąki posypanej różową solą morską z Australii. Ciasto wyrasta przez 72h po czym kładzie się na nią trzy rodzaje kawioru, mozarellę z Bizona oraz homara z Norwegii. Całość przyjeżdża do Ciebie z ekskluzywnymi talerzami, sztućcami, kelnerami oraz sommelierem, który serwuje Ci do pizzy szampana Krug Clos du Mensil z 1995r i koniak Remy Martin Loius XIII. Całość za jedyne 12.000$.
Pizza to nie jest wykwintne żarcie. Jeżeli znasz jej historię wiesz, że najlepsze placki robią w małych mieścinach Włoch gdzie standardy higieniczne urągają europejskim standardom. Ba, sam byś takich standardów w swojej kuchni nie był w stanie zaakceptować. To co jest zabawne w tym bieda placku za zbyt dużo kasy to temat homara, którego traktuję w tym przepisie jako niewątpliwy rechot szefa kuchni z nowobogackich. Dlaczego? Homary pierwotnie były kiedyś tak powszechne, że karmiono nimi więźniów i służbę. W amerykańskim okresie kolonialnym jedli je głównie biedni, więźniowie i służba kontraktowa. Rdzenne plemiona żyjące w pobliżu wybrzeży wykorzystywały homary jako nawóz lub przynętę, ale w życiu nie skusiliby się na ich jedzenie.
Biedni, którzy byli zmuszeni do żywienia się homarami chowali ich muszle, aby uniknąć piętna biedy. W Massachusetts historia zanotowała także przypadek, gdy pracownicy złożyli pozew o ograniczenie posiłków z homarów do maksimum trzech razy w tygodniu. Co więcej sprawę tę wygrali. To były czasy, gdy homarów było mnóstwo i można było je łatwo zbierać na wybrzeżu. Na początku XIX wieku, gdy homary spożywano w formie pasty lub gulaszu, były tańsze niż fasolka po bretońsku.
Co spowodowało ich kulinarną popularność? Kolej żelazna. Pod koniec XIX wieku homary zaczęto podawać w pociągach ludziom, którzy ich nie znali. Ci uznali je za pyszne, co doprowadziło do zwiększonego popytu i rozpoczęcia produkcji konserw. Wszak Ci, którzy ich posmakowali chcieli je mieć także w domu. To spopularyzowało je jeszcze bardziej przez co w latach dwudziestych XX wieku homarów zaczęło się robić coraz mniej. Popyt na nie wzrastał wykładniczo, przez co homary stały się przysmakiem popularnym wśród celebrytów i bogatych już w latach pięćdziesiątych XX wieku.
O homarach można pisać bardzo długo bo pod wieloma względami są do nas bardzo podobne, ale ograniczę się dziś tylko do informacji na temat ich konsumpcji. Co do pozostałych składników to nie wiem jak z mozarellą z bizona, ale kawior ma zresztą bardzo podobną historię „mody i bogactwa”.
Tak więc no.. z tego zestawu za 12.000$ prawdziwie droga jest tylko usługa 😉
ps. no i może wydojenie bizonicy na mozarellę, bo o tym kompletnie nie mam pojęcia. Jeszcze.