Diego Garcia to odległy atol koralowy położony w centralnej części Oceanu Indyjskiego. Znajduje się 1796 kilometrów na południe od Indii i 3536 kilometrów na wschód od Tanzanii. Atol jest częścią archipelagu Czagos i słynie z dziewiczych plaż, turkusowych lagun oraz wyjątkowej bioróżnorodności. Obszar ten obfituje w rafy koralowe, żółwie morskie, tropikalne ryby i inne morskie stworzenia. Charakterystyczna, półksiężycowata wyspa otoczona jest palmami kokosowymi i białym piaskiem, tworząc malowniczy krajobraz. Raj, co nie? No nie do końca, bo to istotna baza wojskowa. I w sumie dziś tylko baza wojskowa.
Pomimo naturalnego piękna Diego Garcia ma burzliwą historię. Do lat 60. XX wieku atol był zamieszkany przez społeczność Chagossian, która żyła tam od pokoleń, zajmując się rybołówstwem i uprawą kokosów. Jednak w latach 1960–1970 mieszkańcy zostali przymusowo wysiedleni przez rząd brytyjski w ramach umowy z USA, która umożliwiła utworzenie wspólnej bazy wojskowej. Decyzja ta wywołała kontrowersje i stała się przedmiotem międzynarodowych sporów prawnych, trwających do dziś.

Obecnie Diego Garcia pełni kluczową rolę jako baza wojskowa Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Dzięki swojemu położeniu w centralnej części Oceanu Indyjskiego stanowi istotny punkt logistyczny oraz bazę dla operacji wojskowych obejmujących obszary Azji, Afryki i Australii. Baza jest wyposażona w pasy startowe, hangary dla samolotów wojskowych oraz infrastrukturę logistyczną umożliwiającą prowadzenie działań wywiadowczych i operacji morskich.
Mimo obecności wojskowej Diego Garcia zachowała swoje naturalne piękno. Ograniczony dostęp i brak turystyki przyczyniły się do ochrony lokalnej fauny i flory. Atol jest domem dla licznych gatunków ptaków morskich, a okoliczne rafy koralowe tworzą siedlisko dla różnorodnych organizmów morskich. Wody wokół Diego Garcia są objęte ochroną w ramach utworzonego w 2010 roku Morskiego Rezerwatu Przyrody Czagos (Chagos Marine Protected Area), jednego z największych rezerwatów morskich na świecie.
Diego Garcia jest niedostępna dla turystów i stałych mieszkańców. Przebywają tam wyłącznie personel wojskowy oraz kontraktorzy zajmujący się utrzymaniem infrastruktury. Chociaż wyspa pozostaje zamknięta dla cywilów, jej izolacja sprzyja zachowaniu unikalnego ekosystemu. Przyszłość Diego Garcia budzi jednak kontrowersje, ponieważ społeczność Chagossian wciąż walczy o prawo powrotu na swoje rodzinne ziemie.