W orzeczeniu sądu członkowie załogi luksusowego jachtu Utopia IV otrzymali ponad 2,8 miliona dolarów odszkodowania po kolizji, która doprowadziła do zatonięcia tankowca Tropic Breeze w pobliżu Bahamów w 2021 roku. Wyrok, wydany przez ławę przysięgłych w Miami 17 kwietnia 2025 roku, kończy długą batalię prawną.
Do incydentu doszło 23 grudnia 2021 roku, kiedy to 64-metrowy włoski superyacht, poruszający się z prędkością około 20 węzłów, zderzył się z rufą tankowca o nośności 750 DWT, Tropic Breeze. Kolizja miała miejsce późno w nocy, gdy obie jednostki nawigowały z dala od wyspy New Providence na Bahamach. Siła uderzenia przebiła kadłub tankowca, powodując jego zatonięcie w ciągu 20 minut. Wrak osiadł na głębokości około 2000 metrów, wraz z ładunkiem 156 500 galonów paliwa.
Szczęściem w tej tragedii był fakt, że nikt nie zginął. Siedmioosobowa załoga tankowca ewakuowała się bezpiecznie za pomocą łodzi ratunkowych. Na pokładzie Utopia IV załoga jednak odnotowała poważne obrażenia, choć sam jacht odniósł relatywnie niewielkie uszkodzenia i pozostał na powierzchni.
Śledztwo prowadzone przez Amerykańską Radę Bezpieczeństwa Transportu Narodowego (NTSB) wskazało jako główną przyczynę wypadku brak odpowiedniej czujności załóg obu jednostek. Stwierdzono, że zespół na mostku Utopia IV nie widział Tropic Breeze mimo wyprzedzania tankowca. Radar jachtu nie był sprawny, a jedyny dostępny radar był ustawiony na ograniczony zasięg trzech mil morskich. Bosman, będący sam na wachcie w tym czasie, zgłosił, że widoczność była ograniczona przez rozpryski z dziobu. Ponadto, NTSB zauważyła, że system automatycznej identyfikacji (AIS) na tankowcu także nie funkcjonował, a zespół mostka na tankowcu również nie zachował odpowiedniej czujności. Wszystko to przyczyniło się do tragicznego zdarzenia.
Właścicielem jachtu był zmarły J.R. Ridinger, amerykański miliarder. W chwili wypadku na pokładzie Utopia IV znajdowało się 12 członków załogi i 7 gości czarterowych. Po kolizji, trzej członkowie załogi—Eric Ward (oficer elektrotechniczny), Fred Wennberg (główny inżynier) i Samuel Parrott (majtek)—wnieśli pozew na mocy Ustawy Jonesa, powołując się na cały szereg nieprawidłowości w tym koszty leczenia oraz utracone wynagrodzenia. Ich roszczenia obejmowały także niezapłacone wydatki medyczne i jak to określili „cierpienie psychiczne”.
Strona obrony przyznała się w trakcie rozprawy do odpowiedzialności za kolizję oraz przyznała, że kapitan Matthew Inglis opuścił mostek, gdy jacht poruszał się z pełną prędkością w nocy, pozostawiając odpowiedzialność za jacht w rękach niewyszkolonego bosmana.
Ostatecznie ława przysięgłych przyznała Wardowi 805 000 dolarów, Parrottowi 591 000 dolarów, a Wennbergowi 1 492 300 dolarów, co łącznie dało 2 888 300 dolarów. Sąd uznał także roszczenia o dodatkowe odszkodowania za opóźnienia w płatnościach dla Parrotta i Warda.
Po incydencie i postępowaniu prawnym, 64-metrowy włoski superjacht Utopia IV przeszedł naprawy i modernizację. Jest obecnie wystawiony na sprzedaż za 44 miliony dolarów. Jego właściciel, amerykański miliarder znany z rynku detalicznego J.R. Ridinger zmarł w wyniku zatoru płucnego w niecały rok po kolizji na jachcie w Chorwacji.
O tym, kto poniesie koszt utylizacji ponad 700m3 paliwa przewożonego przez tankowiec niestety w artykule nie napisali.
Źródło: Marine Insight
Tłumaczenie: własne