Hot topics

Żegluga Morska

Panama analizuje kontrowersyjną transakcję CK Hutchison i BlackRock dotyczącą strategicznych portów

Władze Panamy wyraziły zamiar dokładnej analizy transakcji między konglomeratem...

Rosja zarządza inspekcje nurkowe w portach po serii wybuchów na tankowcach

Rosyjskie władze wydały polecenie przeprowadzania inspekcji nurkowych statków zawijających...

Seria eksplozji uszkadza tankowce na Morzu Śródziemnym

Według źródeł z branży żeglugowej i sektora bezpieczeństwa, w...

Rosja w obliczu nowych sankcji nałożonych na tankowce

10 stycznia Departament Skarbu USA objął sankcjami 161 tankowców...

Rosja gromadzi flotylle statków LNG na wodach Arktyki

Rosja gromadzi flotyllę gazowców LNG w Arktyce w odpowiedzi...

Offshore

Unia Europejska rozważa finansowanie floty statków do naprawy uszkodzonych kabli podmorskich

Komisja Europejska rozważa nawiązanie partnerstwa publiczno-prywatnego o wartości „setek...

Wielka Brytania uruchamia program wsparcia dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej

Brytyjski rząd ogłosił inicjatywę mającą na celu przyspieszenie rozwoju...

Japonia rozważa wsparcie dla projektu Alaska LNG

Japonia jako potencjalny kluczowy partner dla projektu Alaska LNG Projekt...

Rosyjski Rostelecom informuje o uszkodzeniu kabla na Bałtyku

Podmorski kabel telekomunikacyjny należący do Rosji na Morzu Bałtyckim...

Marynarka Wojenna

Chińskie ćwiczenia morskie i obawy w Nowej Zelandii oraz Australii

Władze Nowej Zelandii poinformowały, że chińska marynarka wojenna przeprowadziła...

Nowy „lotniskowiec dla dronów” w Marynarce Wojennej Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej

Marynarka Wojenna Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC Navy) oficjalnie...

Amerykański lotniskowiec opuszcza Morze Czerwone. Do cieśniny Bab-el-Mandeb wraca ruch

Po miesiącach napięć i ataków na statki dokonywanych przez...

Filipiny zawieszają badania naukowe na Morzu Południowochińskim po incydentach z udziałem Chin

25 stycznia 2025 roku Filipiny ogłosiły zawieszenie badań naukowych...

Royal Navy monitoruje rosyjski statek szpiegowski w Kanale La Manche

22 stycznia 2025 roku Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii potwierdziło,...

Stocznie i Statki

Kanada buduje nowoczesny lodołamacz polarny – pierwszy od ponad 60 lat

Seaspan Shipyards z siedzibą w North Vancouver zdobył prestiżowy...

Wzrost stawek frachtu na trasach Azja–Europa

Wprowadzone w tym tygodniu przez przewoźników podwyżki stawek typu...

Lodołamacz Aiviq dołącza do floty Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych jako CGC Storis

Statek zaopatrzeniowy z funkcją lodołamania Aiviq oficjalnie dołączył do...

Chiny wyprzedzają Japonię i stają się właścicielem najcenniejszej floty na świecie

24 stycznia 2025 roku Chiny oficjalnie objęły prowadzenie jako...

Van Oord odbiera największy na świecie statek do instalacji turbin wiatrowych

8 stycznia 2025 roku holenderska firma Van Oord oficjalnie...

Hot topics

Żegluga Morska

Panama analizuje kontrowersyjną transakcję CK Hutchison i BlackRock dotyczącą strategicznych portów

Władze Panamy wyraziły zamiar dokładnej analizy transakcji między konglomeratem...

Rosja zarządza inspekcje nurkowe w portach po serii wybuchów na tankowcach

Rosyjskie władze wydały polecenie przeprowadzania inspekcji nurkowych statków zawijających...

Seria eksplozji uszkadza tankowce na Morzu Śródziemnym

Według źródeł z branży żeglugowej i sektora bezpieczeństwa, w...

Rosja w obliczu nowych sankcji nałożonych na tankowce

10 stycznia Departament Skarbu USA objął sankcjami 161 tankowców...

Rosja gromadzi flotylle statków LNG na wodach Arktyki

Rosja gromadzi flotyllę gazowców LNG w Arktyce w odpowiedzi...

Offshore

Unia Europejska rozważa finansowanie floty statków do naprawy uszkodzonych kabli podmorskich

Komisja Europejska rozważa nawiązanie partnerstwa publiczno-prywatnego o wartości „setek...

Wielka Brytania uruchamia program wsparcia dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej

Brytyjski rząd ogłosił inicjatywę mającą na celu przyspieszenie rozwoju...

Japonia rozważa wsparcie dla projektu Alaska LNG

Japonia jako potencjalny kluczowy partner dla projektu Alaska LNG Projekt...

Rosyjski Rostelecom informuje o uszkodzeniu kabla na Bałtyku

Podmorski kabel telekomunikacyjny należący do Rosji na Morzu Bałtyckim...

Marynarka Wojenna

Chińskie ćwiczenia morskie i obawy w Nowej Zelandii oraz Australii

Władze Nowej Zelandii poinformowały, że chińska marynarka wojenna przeprowadziła...

Nowy „lotniskowiec dla dronów” w Marynarce Wojennej Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej

Marynarka Wojenna Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC Navy) oficjalnie...

Amerykański lotniskowiec opuszcza Morze Czerwone. Do cieśniny Bab-el-Mandeb wraca ruch

Po miesiącach napięć i ataków na statki dokonywanych przez...

Filipiny zawieszają badania naukowe na Morzu Południowochińskim po incydentach z udziałem Chin

25 stycznia 2025 roku Filipiny ogłosiły zawieszenie badań naukowych...

Royal Navy monitoruje rosyjski statek szpiegowski w Kanale La Manche

22 stycznia 2025 roku Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii potwierdziło,...

Stocznie i Statki

Kanada buduje nowoczesny lodołamacz polarny – pierwszy od ponad 60 lat

Seaspan Shipyards z siedzibą w North Vancouver zdobył prestiżowy...

Wzrost stawek frachtu na trasach Azja–Europa

Wprowadzone w tym tygodniu przez przewoźników podwyżki stawek typu...

Lodołamacz Aiviq dołącza do floty Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych jako CGC Storis

Statek zaopatrzeniowy z funkcją lodołamania Aiviq oficjalnie dołączył do...

Chiny wyprzedzają Japonię i stają się właścicielem najcenniejszej floty na świecie

24 stycznia 2025 roku Chiny oficjalnie objęły prowadzenie jako...

Van Oord odbiera największy na świecie statek do instalacji turbin wiatrowych

8 stycznia 2025 roku holenderska firma Van Oord oficjalnie...
piątek, 14 marca, 2025
2.8 C
Hel

Leonid Teliga: Niezwykła Historia Człowieka, Który Pokonał Ocean Samotnie

Ten artykuł poniżej to swego rodzaju eksperyment. Pierwszy raz nie skorzystałem z maszyny do pisania, komputera z wordem czy zwykłej kartki papieru i ukochanego fajnlajnera sakury, żeby napisać artykuł.

Do Pana Teligi podchodziłem kilka razy, ale zawsze albo przytłaczał mnie ciężarem swojej osobowości, albo też odrzucało mnie grzebanie w źródłach czy próba odnalezienia tej osobistej nici, po której uda mi się do Pana Teligi podejść trochę bardziej nieszablonowo. To taka moja tajemnica i wielka wygoda ducha – piszę dlatego, że lubię, a lubię pisać dlatego, że piszę o rzeczach, które mnie zafascynowały. Zakochały mnie w sobie. Porwały mnie ciągiem skojarzeniowym do miejsc, których istnienia bym wcześniej nie przypuszczał. Przymuszony do tematu wykonam swoją pracę w najlepszym przypadku poprawnie.

Kilka dni temu ktoś podsunął mi rozwiązanie AI, żebym zobaczył gdzie pędzi ten nasz szalony świat. Wszak to już nie Dżepetto do rzeźbienia liter, a podobno pełnoprawny elektroniczny redaktor, który pisze artykuły, pozycjonuje je oraz wyszukuje źródła i prowadzi factchecking. Przyszłość zamajczyła mi za rogiem, a ja usłyszałem jej złowrogi rechot. Zaraz nie będzie stron, gdzie przeczytasz co myśli człowiek, a tylko takie, gdzie będą produkty trawienia przez sieci neuronowe tego, co wytworzyliśmy my oraz nasi protoplaści. Jako żywo zamajaczył mi też w głowie obrazek z XVI księgi Tytusa, Romka i A’Tomka.

Tytus, Romek i Atomek – księga XVI – aut. oczywiście Papcio Chmiel

Pomyślałem sobie „Fair enough”. Zobaczmy czy ta przyszłość ma jakikolwiek sens czy może trzeba podążyć tropem Pana Teligi i budować sobie swoją Opty, by mieć gdzie uciekać przed nieuchronnym. Artykuł sprawdziłem, uśmiechnąłem się pod nosem i przedstawiam go Wam z zastrzeżeniem, że po raz pierwszy na tej stronie mam tu jakiś obcy byt, który cokolwiek napisał. Nie poprawiałem w nim nawet jednego słowa. O ile potwierdzam przedstawione przez niego fakty, sprawdziłem źródła, tak pod jakością, sposobem prowadzenia narracji oraz stylem się nie podpisuję. Choć przyznać muszę, że deklarował, że na bazie moich wcześniejszych artykułów zrobi wszystko, by dokonać humanizacji stworzonego tekstu.

..a teraz zapraszam Cię do lektury i oceny tego, czy mu to wyszło.

ps. Mamy początek 2025r, wygenerowanie takiego artykułu kosztowało 5$. Nic w nim nie poprawiałem tak byś mógł / mogła zobaczyć czy styl pisania czegoś Ci już nie przypomina. Może jakieś duże poczytne tytuły albo strony, z których zazwyczaj czerpiesz codzienną dawkę wiedzy o świecie? Kto wie? Jeżeli wolisz artykuły autorskie takie jak cała reszta na tej stronię będę wdzięczny za postawienie mi wirtualnej kawki. O tym jak to zrobić przeczytasz w zakładce „wsparcie” na pasku powyżej.

Leonid Teliga ustanowił niezwykły rekord – 165 dni samotnej żeglugi bez zawijania do portu, płynąc z Fidżi do Dakaru. Podczas swojej historycznej podróży dookoła świata, która rozpoczęła się 25 stycznia 1967 roku, pokonał łącznie 13 260 mil morskich na pokładzie swojego niewielkiego jachtu „Opty” o długości zaledwie 9,85 metra.

Przede wszystkim była to podróż, która trwała 2 lata, 2 miesiące i 21 dni, wiodąc przez Wyspy Kanaryjskie, Barbados, Kanał Panamski, Galapagos, Markizy, Tahiti i Fidżi. Jednak nie była to zwykła wyprawa – był to pierwszy w historii rejs Polaka samotnie dookoła świata, zrealizowany w czasach, gdy Polska znajdowała się pod komunistycznymi rządami.

W tym artykule przedstawimy niezwykłą historię człowieka, który nie tylko pokonał oceany, ale również własne ograniczenia, inspirując kolejne pokolenia polskich żeglarzy do podejmowania wielkich wyzwań.

Droga do Wielkiego Marzenia

„Ale przeważyli ci, którzy mnie poparli. Za jednostkami poszły instytucje. Projekt rejsu uzyskał aprobatę czynników politycznych i społecznych.” — Leonid TeligaPolish sailor who completed a solo circumnavigation of the globe

Pasja żeglarska Leonida Teligi narodziła się w jego młodości, kiedy zaczytywał się w książkach marynistycznych autorów takich jak Joshua Slocum czy Mariusz Zaruski1. Jednakże jego droga do zostania żeglarzem była daleka od prostej i wiodła przez różnorodne doświadczenia życiowe.

Pierwsze kroki w żeglarstwie

Początkowo młody Leonid rozwijał się wszechstronnie – pisał wiersze, udzielał korepetycji oraz trenował różne dyscypliny sportowe, w tym rzut oszczepem i skok wzwyż21. Przełomowym momentem w jego karierze okazał się rok 1937, kiedy to uzyskał uprawnienia sternika morskiego podczas kursu w Jastarni1. Następnie, w 1938 roku, będąc już w wojsku, pogłębił swoje umiejętności żeglarskie w Wojskowym Ośrodku Szkoleniowym Yachtingu Morskiego3.

Służba w lotnictwie podczas wojny

Wybuch II wojny światowej drastycznie zmienił życiową trajektorię Teligi. Po kampanii wrześniowej, podczas której został ranny w rejonie Tomaszowa Mazowieckiego22, trafił do sowieckiej niewoli. Dzięki zatajeniu swojego oficerskiego stopnia uniknął prawdopodobnej śmierci22. W 1942 roku dołączył do formującej się Armii Polskiej generała Andersa3, z którą przez Bliski Wschód i dookoła Afryki dotarł do Wielkiej Brytanii12.

Ze względu na swoje wyjątkowe cechy charakteru – samodzielność, umiejętność panowania nad sprzętem oraz znajomość nawigacji – został skierowany do lotnictwa3. Po przeszkoleniu w Kanadzie służył jako strzelec pokładowy w 300 Dywizjonie Bombowym Ziemi Mazowieckiej3. Wykonał kilkanaście lotów bojowych, między innymi nad Berlin, Kilonię i Helgoland1, za co został dwukrotnie uhonorowany Medalem Lotniczym23.

Doświadczenia jako rybak

Niezwykle istotnym etapem w życiu Teligi był okres, gdy pracował jako rybak. Po dostaniu się do sowieckiej niewoli trafił do Azowa nad Donem, gdzie ukończył roczny kurs szyprów22. Następnie pływał na statkach rybackich po Morzu Azowskim i Morzu Czarnym22. W 1941 roku, jako kapitan statku „Wola”, brał udział w dramatycznej ewakuacji Krymu i portów azowskich przed nacierającymi wojskami niemieckimi21.

Po wojnie Teliga nie porzucił swojej morskiej pasji. W 1963 roku zaciągnął się na trzymiesięczny rejs trawlerem „Wigry” do Afryki, gdzie pełnił funkcję sanitariusza i dziennikarza1. Podczas tej wyprawy załoga prowadziła połowy na Atlantyku wzdłuż afrykańskiego wybrzeża, zawijając do portów w Ghanie i Senegalu1. To doświadczenie zaowocowało później zbiorem reportaży zatytułowanym „Trawlerem do Afryki”1.

Ponadto, jako dziennikarz towarzyszył polskim rybakom w wyprawach na Daleki Wschód3, a także pracował w misjach rozjemczych ONZ w Korei i Laosie3. Te różnorodne doświadczenia morskie niewątpliwie przyczyniły się do ukształtowania jego charakteru i umiejętności, które później okazały się bezcenne podczas samotnego rejsu dookoła świata.

Budowa Jachtu Opty

Jesienią 1965 roku rozpoczął się kolejny etap w realizacji wielkiego marzenia – budowa jachtu, który miał przepłynąć świat. Przygoda ta rozpoczęła się od wynajęcia baraku w Gdyni i zatrudnienia pięciu doświadczonych szkutników24.

Wybór konstrukcji

„Opty” został zaprojektowany jako pełnomorski jacht kilowy klasy „Konik morski”/”Tuńczyk”, z ożaglowaniem bermudzkim typu jol25. Konstrukcja bazowała na przedwojennych planach inżyniera Leona Tumiłowicza, który osobiście nadzorował proces budowy24. Jacht charakteryzował się imponującymi parametrami: długość 9,85 m, szerokość 2,75 m, zanurzenie 1,65 m, wyporność 5 ton oraz powierzchnia żagli 43 m²9.

Wyzwania finansowe

Najbardziej znaczącym wyzwaniem okazało się finansowanie projektu. Teliga przeznaczył na ten cel wszystkie swoje oszczędności, włącznie ze środkami zgromadzonymi podczas pracy za granicą2. Według niektórych źródeł, zdecydował się nawet na sprzedaż własnego mieszkania2. Jednakże same fundusze nie wystarczyły – potrzebne były również odpowiednie materiały, które w ówczesnych czasach były trudno dostępne.

Brat Leonida, Stanisław Teliga, wspominał później: „Zwykły, szkolny zeszyt, który towarzyszył Leonidowi w jego uganianiu się za załatwianiem spraw wyprawy, dzień po dniu zapełniał się nazwiskami, telefonami, uwagami (…). Pojawiają się nazwiska ministrów w sprawach drewna, radia, dakronu, lin, silnika Penta M-1, broni”2.

Proces budowy

Konstrukcja jachtu wymagała niezwykłej precyzji i staranności. Kadłub wykonano z dębowego szkieletu i mahoniowego poszycia26. Maciej Dowhyluk, gdyński szkutnik odpowiedzialny za budowę, wspominał: „Część materiałów można było kupić, inne należało załatwić po znajomości. Jeździliśmy po tartakach w poszukiwaniu dębiny na szkielet łodzi, wyprosiliśmy w stoczni tak zwany mahoń odpadowy, z którego można by zbudować burty i pokład”2.

Wnętrze „Opty” zostało wykonane z mahoniu i sklejki mahoniowej, wyposażone w:

  • 3 koje
  • Stół składany
  • Stół kuchenny z szafką
  • Stół nawigacyjny26

Jacht otrzymał również kompleksowe wyposażenie żaglowe, w tym żagle zasadnicze (grot, fok i bezan), żagle sztormowe oraz żagle lekkie. Napęd pomocniczy stanowił silnik Volvo Penta o mocy 5 KM26. Jednakże, co istotne, „Opty” nie został wyposażony w radiostację, co oznaczało, że w razie niebezpieczeństwa żeglarz nie miał możliwości wezwania pomocy26.

Jesienią 1966 roku jacht był gotowy do żeglugi. Teliga nadał mu nazwę „Opty” – skrót od słowa „optymista”. Mawiał wówczas: „Jeśli uda mi się zbudować ten jacht, nazwę go OPTY-mista, jeśli nie, to zawsze starczy mi kajak, który nazwę PESY-mista i popłynę nim na jeziora mazurskie”25.

Polski Związek Żeglarski pomógł w rejestracji jednostki w Izbie Morskiej, potwierdzając jej własność. Niemniej jednak, ze względu na niesprzyjającą pogodę i nadmierny ruch statków na Bałtyku, nie wyraził zgody na rozpoczęcie rejsu2. W rezultacie, dzięki wsparciu Polskich Linii Oceanicznych, „Opty” został załadowany na pokład statku MS „Słupsk” i przetransportowany do Casablanki, skąd miała rozpocząć się wielka podróż2.

Przygotowania do Rejsu

Od dawna marzenie o samotnym rejsie dookoła świata kiełkowało w umyśle Leonida Teligi. Pierwsze wzmianki o planowanej wyprawie pojawiły się już w 1962 roku, kiedy dzielił się swoimi zamiarami z najbliższymi2. Następnie przez kilka lat systematycznie przygotowywał się do tego wielkiego przedsięwzięcia.

Planowanie trasy

Początkowo Teliga zakładał rozpoczęcie rejsu z Polski, jednakże Polski Związek Żeglarski nie wyraził na to zgody. Powodem była niesprzyjająca pora roku, trudne warunki pogodowe oraz wzmożony ruch statków na Bałtyku2. W związku z tym konieczne było opracowanie alternatywnego planu.

Dzięki wsparciu Polskich Linii Oceanicznych, jacht „Opty” został przetransportowany na pokładzie statku MS „Słupsk” do Casablanki2. Stamtąd właśnie miała rozpocząć się ta historyczna podróż. Wstępna trasa zakładała następujące punkty:

  • Las Palmas
  • Barbados
  • Kanał Panamski
  • Wyspy Galapagos
  • Tahiti
  • Fidżi

Jednakże podczas rejsu pierwotny plan uległ modyfikacji. Incydent w Kanale Panamskim, gdzie amerykańska administracja przez jedenaście dni zwlekała z przepuszczeniem polskiego żeglarza, skłonił Teligę do zmiany planowanej trasy5. Spodziewał się bowiem podobnych trudności w Australii.

Gromadzenie zapasów

Przygotowania do rejsu objęły również skrupulatne gromadzenie niezbędnego wyposażenia oraz zapasów. Wieść o samotnej wyprawie Teligi poruszyła polskie środowisko żeglarskie, co zaowocowało znaczącym wsparciem. Załoga jachtu „Śmiały” przekazała mapy, kapitan Ludomir Mączka użyczył chronometru, a klub „Rejsy” podarował zestaw flag kodu sygnałowego26.

Spółdzielnie „Społem” i „Las” zadbały o zaopatrzenie w żywność, natomiast Marynarka Wojenna dostarczyła kompletny zestaw leków26. W sumie pakiet medyczny obejmował prawie 80 różnych pozycji9. Ponadto jacht został wyposażony w:

  • Żagle na wszystkie rodzaje wiatrów
  • Zbiorniki na wodę i ropę
  • Aparaturę sygnalizacyjną
  • Radio5

Mimo tego bogatego wyposażenia, „Opty” nie posiadał radiostacji, co oznaczało, że podczas rejsu Teliga będzie zdany wyłącznie na siebie6. Przed wypłynięciem z Fidżi uprzedzał zresztą w swojej korespondencji, że wkrótce urwie się z nim kontakt6.

Szczególnie istotne było zgromadzenie odpowiednich zapasów na najdłuższy etap rejsu. Podczas trzymiesięcznego postoju na Tahiti, gdzie dotarł w Sylwestra 1967 roku, Teliga wykorzystał czas nie tylko na uzupełnienie prowiantu i wody, ale również na niezbędne naprawy i prace konserwacyjne jachtu26. Poszycie „OPTY” zostało naprawione w miejscach uszkodzonych przez świdraka oraz na nowo pomalowane.

Warto podkreślić, że przed rozpoczęciem tej historycznej podróży Teliga wielokrotnie podkreślał, iż nie zamierza niczego udowadniać, zdobywać, ani z nikim konkurować6. Jego celem było po prostu spełnienie wielkiego marzenia, które nosił w sercu od czasów II wojny światowej5.

Początek Wielkiej Podróży

Dwudziestego piątego stycznia 1967 roku port w Casablance stał się świadkiem początku historycznej podróży. Jacht „Opty” wraz z Leonidem Teligą na pokładzie wyruszył w rejs, który miał na zawsze zapisać się w annałach polskiego żeglarstwa.

Start z Casablanki

W ostatnich godzinach przed wypłynięciem Teliga skupił się na uzupełnieniu najpotrzebniejszych zapasów. „Zrobiłem ostatnie zakupy – warzywa, owoce, świeży chleb” – zanotował w swoim dzienniku pokładowym8. O godzinie 15:15 rozległ się charakterystyczny dźwięk silnika, a „Opty” rozpoczął swoją samotną podróż przez oceany8.

Na redzie portu w Casablance żegnał go polski masowiec m/s „Włókniarz”. „Teliga, trzymaj się!” – krzyczeli marynarze z pokładu2. Jednakże nikt wówczas nie przypuszczał, że ta podróż potrwa dokładnie 2 lata, 13 dni, 21 godzin i 35 minut9.

Pierwsze dni na morzu

Początkowo Teliga obrał kurs na Wyspy Kanaryjskie. „Zapadła noc. Grotżagiel miotał się, szukając wiatru. Nudnie zaczyna się ta żegluga. Kolumb płynął szybciej!2” – zapisał w swoim dzienniku. Natomiast warunki szybko uległy zmianie – flauta przechodziła w sztorm, a sztorm we flautę, stawiając przed żeglarzem pierwsze poważne wyzwania2.

Pierwszy etap podróży – przepłynięcie Atlantyku – zajął Telidze 30 dni i, jak później wspominał, była to „najprzyjemniejsza i najłatwiejsza część podróży10. Dwunastego lutego dotarł do Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich, gdzie zmuszony był zatrzymać się na 35 dni z powodu koniecznych napraw jachtu1.

Podczas pierwszych tygodni rejsu Teliga musiał zmierzyć się z wieloma wyzwaniami technicznymi. Szybko dał o sobie znać brak samosteru4, co znacznie utrudniało żeglugę. „Część nocy spędziłem na pokładzie. Trudno jest pisać o poezji prozą, trudno słowami oddać obraz wielkiego malarza. Za takie przeżycia płaci się samotnością. Czy to wielka cena? Chwilami tak, ale chwilami to nagroda za włożony w zamierzenie wysiłek2” – notował w dzienniku.

Z Las Palmas Teliga skierował się w stronę Karaibów. Szesnastego kwietnia zawinął na Barbados, gdzie spędził ponad dwa miesiące na likwidacji usterek i uzupełnianiu zapasów1. Następnie odwiedził wyspę Saint Lucia, Martynikę i Grenadę1.

Warto podkreślić, że w tamtych czasach tego typu przedsięwzięcia należały do rzadkości. Wyprawa Teligi wzbudzała ogromne zainteresowanie – w każdym porcie był uroczyście witany, często spotykał tam Polaków, a lokalne jachtkluby nadawały mu honorowe członkostwo3. Na oceanach był rozpoznawany przez załogi jachtów i statków różnych bander, co dodawało mu otuchy w samotnej żegludze3.

Wyzwania na Oceanach

„Ten rejs był wielką konfrontacją sił moich i natury, konfrontacją przeszłości z teraźniejszością” — Leonid TeligaPolish sailor who completed a solo circumnavigation of the globe

Samotna podróż przez oceany stawiała przed Leonidem Teligą wyzwania, które wymagały nie tylko żeglarskich umiejętności, ale również niezwykłej determinacji i siły ducha. Podczas dwuletniej wyprawy musiał zmagać się z różnorodnymi przeciwnościami, które niejednokrotnie stawiały pod znakiem zapytania powodzenie całego przedsięwzięcia.

Leonid Teliga (Foto: Archiwum PS/Agencja Przeglad Sportowy / newspix.pl)

Walka z żywiołem

Najtrudniejsze chwile nadeszły podczas żeglugi przez Ocean Indyjski. W pobliżu Wielkiej Rafy Koralowej Teliga znalazł się w stanie skrajnego wyczerpania. „Nie jestem w stanie fizycznie ani żeglować, ani nawigować” – zapisał w dzienniku pokładowym, zanim zapadł w gorączkę2. Jedynie zastrzyk z leków znajdujących się w apteczce pokładowej pozwolił mu przetrwać ten kryzys.

Podczas rejsu przez północną półkulę, ostatniego dnia roku, „Opty” napotkał potężny huragan, który uszkodził bezanmaszt jachtu4. Teliga, mimo trudnych warunków, zachował zimną krew – pocięty na kawałki maszt wyrzucił za burtę, a następnie kontynuował żeglugę jako slup.

Problemy techniczne

Naprzemienny sztorm i flauta powodowały ciężką pracę kadłuba na fali, co skutkowało licznymi problemami technicznymi. Szczególnie dotkliwy okazał się brak samosteru oraz kłopoty z przeciekającą nadbudówką4. Dodatkowo, brak radiostacji na pokładzie sprawiał, że w razie poważnej awarii Teliga nie miał możliwości wezwania pomocy11.

Podczas najdłuższego etapu rejsu – z Fidżi do Dakaru – który trwał 165 dni, żeglarz był całkowicie odcięty od świata11. W tym czasie pokonał dystans 13 260 mil morskich, ustanawiając rekord najdłuższej samotnej żeglugi bez zawijania do portu5.

Samotność na morzu

Jednakże nie tylko problemy techniczne i walka z żywiołem stanowiły wyzwanie. Samotność na bezkresnym oceanie wymagała ogromnej siły psychicznej. „W lustrze zobaczyłem obcą twarz. Ogoliłem się, bo nie pływam z obcymi5” – żartował w swoich zapiskach, starając się zachować pogodę ducha mimo izolacji.

Natomiast najbardziej dramatycznym aspektem podróży okazała się walka z postępującą chorobą. Z czasem jego podróż stawała się coraz trudniejsza z powodu narastającego bólu, który okazał się symptomem nowotworu11. Teliga miał nadzieję, że wysiłek fizyczny zmobilizuje jego organizm do walki z chorobą, niestety tak się nie stało11.

Mimo tych przeciwności, żeglarz nie tracił hartu ducha. W pobliżu Kapsztadu w RPA napotkał jacht turystyczny. Chociaż z powodów politycznych nie mógł zawinąć do tamtejszych portów, załoga obdarowała go licznymi prezentami, w tym tak cennymi rzeczami jak świeże kanapki i papierosy3. To spotkanie dodało mu sił do dalszej walki.

31 października, po trzech miesiącach od wypłynięcia z Suva, „Opty” spotkał się z radzieckim zbiornikowcem. Kapitan Ippolotow przekazał wówczas informację o polskim żeglarzu za pośrednictwem Radia Moskwa6. Te sporadyczne kontakty z innymi jednostkami stanowiły dla Teligi namiastkę normalności w morskiej samotni.

Teliga szybko zyskał rozgłos i popularność, szczególnie wśród Polaków mieszkających w krajach, które odwiedzał podczas swojej podróży11. Jednakże ta sława nie mogła złagodzić fizycznego i psychicznego wysiłku, jakiego wymagała samotna żegluga przez oceany. „Opowiadał jak walczył z żywiołem, cieszył się, że wygrał z morzem, jednak przegrał z rakiem” – tak później wspominano jego heroiczną walkę12.

Przełomowe Momenty Rejsu

Rejs Leonida Teligi obfitował w wiele przełomowych momentów, które na zawsze zapisały się w historii polskiego żeglarstwa. Dwa z nich zasługują na szczególną uwagę: przeprawa przez Kanał Panamski oraz ustanowienie rekordu samotnej żeglugi.

Przekroczenie Kanału Panamskiego

Pierwszego lipca 1967 roku „Opty” dotarł do wejścia Kanału Panamskiego1. Teliga spodziewał się, że przeprawa przez ten strategiczny szlak wodny będzie jednym z kluczowych etapów jego podróży. Jednakże nie przewidział, że stanie się ona źródłem nieoczekiwanych trudności.

Ku zaskoczeniu żeglarza, amerykańska administracja Kanału odmówiła mu zgody na przepłynięcie6. Powodem tej decyzji były obawy przed potencjalnym szpiegostwem ze strony obywatela kraju komunistycznego1. Sytuacja ta szybko nabrała charakteru międzynarodowego incydentu.

Przez jedenaście dni Teliga prowadził intensywne negocjacje z władzami Kanału3. W tym czasie musiał wykazać się nie tylko cierpliwością, ale również umiejętnościami dyplomatycznymi. Na szczęście, nie był w tej walce osamotniony. Z pomocą przyszła polska ambasada w Waszyngtonie, która podjęła interwencję na rzecz żeglarza6.

Co ciekawe, sprawa Teligi zyskała rozgłos w światowych mediach. Prasa międzynarodowa stanęła w obronie polskiego żeglarza, wywierając dodatkową presję na amerykańską administrację3. Ten niespodziewany rozgłos przyczynił się do zwiększenia zainteresowania całym rejsem „Opty”.

Ostatecznie, po jedenastu dniach oczekiwania, Teliga otrzymał zgodę na przepłynięcie Kanału13. Dwunastego lipca „Opty” zacumował przy nabrzeżu Canal Yacht Club w Cristobalu13. Następnie, po pokonaniu Kanału, jacht dotarł do portu Baldowany u wejścia na Ocean Spokojny13.

Incydent w Kanale Panamskim miał jednak daleko idące konsekwencje dla dalszego przebiegu rejsu. Teliga, obawiając się podobnych trudności w innych portach kontrolowanych przez państwa zachodnie, zdecydował się na zmianę pierwotnie planowanej trasy3. Ta decyzja miała istotny wpływ na kolejne etapy jego podróży.

Rekord samotnej żeglugi

Najbardziej spektakularnym osiągnięciem Teligi podczas rejsu było ustanowienie rekordu najdłuższej samotnej żeglugi bez zawijania do portu. Ten niezwykły wyczyn miał miejsce podczas etapu z Fidżi do Dakaru9.

Teliga wypłynął z Fidżi, mając świadomość, że czeka go najdłuższy i najtrudniejszy odcinek całej podróży. Przez następne 165 dni żeglarz był całkowicie odcięty od świata9. W tym czasie pokonał imponujący dystans 13 260 mil morskich3.

Warto podkreślić, że źródła różnią się co do dokładnej długości trasy. Niektóre podają dystans 14 500 mil6. Niezależnie od tych rozbieżności, osiągnięcie Teligi pozostaje imponujące.

Ten etap rejsu był prawdziwym testem wytrzymałości fizycznej i psychicznej żeglarza. Przez ponad pięć miesięcy Teliga musiał radzić sobie z wszelkimi przeciwnościami samodzielnie. Brak możliwości zawinięcia do portu oznaczał, że wszelkie naprawy i konserwacje jachtu musiały być wykonywane na pełnym morzu.

Co więcej, Teliga nie posiadał na pokładzie radiostacji3. Oznaczało to, że w razie jakichkolwiek problemów nie miał możliwości wezwania pomocy. Ta świadoma decyzja żeglarza dodatkowo podkreśla jego odwagę i determinację.

Ustanowiony przez Teligę rekord był niezwykłym osiągnięciem. Pobił on wynik należący od 85 lat do amerykańskiego żeglarza Bernarda Gilboya3. Gilboy w ciągu 163 dni przepłynął 6 tysięcy mil, próbując dotrzeć z Kalifornii do Australii3. Warto zauważyć, że Gilboy został ostatecznie odnaleziony na morzu w stanie skrajnego wyczerpania3.

Osiągnięcie Teligi zyskało uznanie w środowisku żeglarskim na całym świecie. Wieść o jego wyczynie rozeszła się szybko, przyczyniając się do wzrostu zainteresowania polskim żeglarstwem.

Ponadto, ten etap rejsu miał kluczowe znaczenie dla całego przedsięwzięcia. Piątego kwietnia 1969 roku, w drodze z Dakaru do Las Palmas, Teliga przeciął kurs, którym płynął w marcu 1967 roku z Las Palmas do Barbados3. W ten sposób zamknął pętlę swojej podróży dookoła świata.

Całkowity czas rejsu wyniósł 2 lata, 13 dni, 21 godzin i 35 minut1. Tym samym Leonid Teliga stał się pierwszym Polakiem, który samotnie opłynął świat na jednym jachcie1.

Przełomowe momenty rejsu Leonida Teligi, takie jak przeprawa przez Kanał Panamski czy ustanowienie rekordu samotnej żeglugi, nie tylko zapisały się w historii polskiego żeglarstwa, ale również przyczyniły się do promocji Polski na arenie międzynarodowej. Pokazały one światu, że polscy żeglarze, mimo ograniczeń wynikających z sytuacji politycznej, są w stanie dokonywać wielkich rzeczy na morzach i oceanach.

Powrót do Polski

Rejs Leonida Teligi dobiegał końca, a jego powrót do ojczyzny miał być zwieńczeniem niezwykłej podróży. Jednakże los przygotował dla dzielnego żeglarza jeszcze jedno, ostatnie wyzwanie.

Ostatnie dni rejsu

Piątego kwietnia 1969 roku, płynąc z Dakaru do Las Palmas, Teliga przeciął kurs, którym podążał w marcu 1967 roku z Las Palmas na Barbados14. Ten moment symbolizował zamknięcie pętli wokółziemskiej, choć do oficjalnego zakończenia rejsu pozostało jeszcze kilka tygodni. Żeglarz kontynuował swoją podróż, zmierzając ku końcowemu portowi – Casablance.

Dwudziestego dziewiątego kwietnia 1969 roku, po pokonaniu łącznie około 46 tysięcy mil morskich1, „Opty” zawinął do portu w Casablance15. Tym samym zakończył się rejs, który trwał dokładnie 2 lata, 13 dni, 21 godzin i 35 minut15. Teliga stał się pierwszym Polakiem, który samotnie opłynął świat na jednym jachcie.

Następnego dnia, 30 kwietnia, rejs został oficjalnie zakończony w obecności dyplomatów i władz Maroka7. Był to moment triumfu, ale również czas, gdy zdrowie Teligi zaczęło budzić coraz większe obawy. Żeglarz od dłuższego czasu zmagał się z bólami w okolicy lędźwiowej, które nasilały się w trakcie podróży1.

Polscy lekarze, którzy zbadali Teligę w Casablance, orzekli konieczność natychmiastowego leczenia szpitalnego1. Ambasada w Rabacie przekazała do Warszawy obszerny raport o stanie zdrowia żeglarza, co skutkowało decyzją o jego natychmiastowym powrocie do kraju1.

Dziewiątego maja 1969 roku, o świcie, Teliga wsiadł na pokład samolotu Air France, zostawiając za sobą „Opty” – wiernego towarzysza swojej wielkiej przygody1. Był to moment pełen emocji i refleksji. W swoim dzienniku zanotował: „Koniec rejsu”1, nadając tym słowom głębsze, symboliczne znaczenie.

Powitanie w kraju

Podczas gdy Teliga leciał do Polski, w kraju trwały gorączkowe przygotowania do jego uroczystego powitania15. Jednakże stan zdrowia żeglarza pokrzyżował te plany. Z warszawskiego lotniska Okęcie Teliga został natychmiast przewieziony karetką do kliniki Akademii Medycznej1.

W szpitalu potwierdziły się najgorsze obawy – u Teligi zdiagnozowano nowotwór złośliwy1. Żeglarz został poddany operacji, która na szczęście zakończyła się pomyślnie. Po udanym zabiegu i poprawie stanu zdrowia, Leonid opuścił szpital 16 czerwca 1969 roku1.

Tego samego dnia, w warszawskim Pałacu Belwederskim, Teliga został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za swój niezwykły wyczyn1. Było to oficjalne uznanie jego osiągnięcia przez władze państwowe. Ponadto, żeglarz otrzymał złotą odznakę Zasłużonego Pracownika Morza, medal Za Wybitne Osiągnięcia Sportowe oraz odznakę Zasłużonego Mistrza Sportu6.

Mimo problemów zdrowotnych, Teliga nie stronił od publicznych wystąpień. W ciągu następnych kilku miesięcy wziął udział w około 200 spotkaniach1. Dzielił się swoimi doświadczeniami, opowiadał o trudach rejsu i inspirował kolejne pokolenia polskich żeglarzy.

Tymczasem „Opty”, wierny towarzysz Teligi, powrócił do kraju na pokładzie statku „Orłowo” 13 czerwca 1969 roku1. Jacht, który przetrwał tak wiele, stał się symbolem polskiego żeglarstwa i świadectwem niezwykłego wyczynu Teligi.

Niestety, radość z powrotu i sukcesu była przyćmiona postępującą chorobą. Teliga zdążył jeszcze uporządkować swoje notatki i napisać dwie broszury o rejsie12. Opowiadał, jak walczył z żywiołem, cieszył się, że wygrał z morzem, jednak ostatecznie przegrał walkę z rakiem12.

Leonid Teliga zmarł 21 maja 1970 roku12, zaledwie rok po zakończeniu swojego historycznego rejsu. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie16, gdzie do dziś jego grób jest miejscem pamięci dla miłośników żeglarstwa i podróży.

Pamięć o Telidze jest wciąż żywa. W Warszawie upamiętniono go tablicą, którą umieszczono na ścianie budynku na rogu ulic Marzanny i Woronicza, gdzie mieszkał w ostatnich latach życia6. Jego jacht, „Opty”, po latach służby jako jednostka szkoleniowa dla studentów Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni, został w 1979 roku przekazany Centralnemu Muzeum Morskiemu w Gdańsku6.

Obecnie „Opty” znajduje się w oddziale Narodowego Muzeum Morskiego w Tczewie17. Choć nie jest stale eksponowany, grupy zorganizowane mają możliwość zobaczenia tego historycznego jachtu17. Kadłub „Opty” jest przechowywany w suchym pomieszczeniu, zabezpieczony przed niszczeniem, podczas gdy żagle i drobny sprzęt zdeponowano w magazynie w Gdańsku17.

Istnieją plany, aby w przyszłości „Opty”, jako prawnie chroniony obiekt muzealny, był pokazywany zwiedzającym w pełnej okazałości, z masztem, takielunkiem i żaglami17. Być może stanie się to możliwe dzięki planowanemu muzeum żeglarstwa w Gdyni17.

Historia Leonida Teligi i jego samotnego rejsu dookoła świata na zawsze zapisała się w annałach polskiego żeglarstwa. Jego odwaga, determinacja i umiejętności żeglarskie zainspirowały kolejne pokolenia polskich żeglarzy do podejmowania wielkich wyzwań. Choć jego życie zakończyło się przedwcześnie, dziedzictwo Teligi żyje nadal, przypominając nam o sile ludzkiego ducha i nieograniczonych możliwościach, jakie stoją przed tymi, którzy odważą się marzyć i realizować swoje marzenia.

Dziedzictwo Teligi

Spuścizna Leonida Teligi nadal żyje w polskim żeglarstwie, a jego niezwykły wyczyn inspiruje kolejne pokolenia do podejmowania wielkich wyzwań na morzach i oceanach.

Wpływ na polskie żeglarstwo

Dokonania Teligi znacząco wpłynęły na rozwój polskiego żeglarstwa. Redakcja miesięcznika „Żagle” od 1971 roku corocznie przyznaje nagrody jego imienia w trzech kategoriach:

  • publikacja o tematyce żeglarskiej
  • sportowy wyczyn żeglarski
  • popularyzacja żeglarstwa w Polsce18

Ponadto, jego imię nosiła Morska Stocznia Jachtowa w Szczecinie18, gdzie zbudowano jacht typu Antares nazwany „Leonid Teliga”3. Warto zaznaczyć, że jego rejs dopisał Polskę do listy zaledwie pięciu krajów, których żeglarze samotnie opłynęli kulę ziemską3.

Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku przechowuje bogatą spuściznę po kapitanie, włączając w to cenne zabytki związane zarówno z legendarnym rejsem, jak i z historycznym jachtem18. Sam „Opty”, po latach służby jako jednostka szkoleniowa dla studentów Wyższej Szkoły Morskiej w Gdyni, obecnie znajduje się w oddziale muzeum w Tczewie19.

Inspiracja dla następnych pokoleń

Teliga pozostawił po sobie nie tylko materialne pamiątki, ale przede wszystkim inspirujący przykład determinacji i odwagi. Jego literacka spuścizna, obejmująca liczne opowiadania, wiersze i książki, została przetłumaczona na wiele języków20. Szczególnie ceniona jest jego książka „Samotny rejs OPTY”, która stała się klasykiem literatury marynistycznej.

Pamięć o Telidze jest kultywowana w różnych formach. Jest on patronem:

  • Yacht Clubu OPTY w Chełmie Śląskim3
  • Szkoły Podstawowej nr 3 w Myśliborzu (od 9 czerwca 1973)3
  • Szkoły Podstawowej nr 5 w Grodzisku Mazowieckim (od 28 maja 1976)3

W całej Polsce znajdują się miejsca upamiętniające tego niezwykłego żeglarza. W Gdyni i Grodzisku Mazowieckim stoją jego pomniki18. Na stulecie urodzin odsłonięto monument przy Stawach Goliana w Grodzisku Mazowieckim3. W Warszawie, na budynku przy ulicy Marzanny 1 róg Woronicza, gdzie spędził ostatnie lata życia, wmurowano pamiątkową tablicę3.

Jednakże najważniejszym elementem dziedzictwa Teligi jest jego podejście do żeglarstwa. Zawsze podkreślał, że nie zależało mu na odznaczeniach, uroczystościach czy konkurowaniu z kimkolwiek20. Jego rejs był przedsięwzięciem prawie całkowicie indywidualnym, począwszy od etapu przygotowań3. Świadomie starał się nie uzależniać od żadnej instytucji, prosząc jednocześnie, aby z jego wyprawy „nie robiono cyrku”3.

Ta postawa samodzielności i skromności, połączona z niezwykłą determinacją, stanowi wzór dla współczesnych żeglarzy. Teliga pokazał, że wielkie marzenia można realizować własnymi siłami, nawet w najbardziej niesprzyjających okolicznościach. Jego historia nadal inspiruje młodych ludzi do podejmowania wyzwań i przekraczania własnych granic.

Wnioski

Historia Leonida Teligi stanowi niezwykłe świadectwo ludzkiej determinacji i odwagi. Pokonując 46 tysięcy mil morskich w ciągu ponad dwóch lat, udowodnił światu, że polscy żeglarze potrafią dokonywać rzeczy wielkich, nawet w najbardziej niesprzyjających okolicznościach.

Niewątpliwie jego wyczyn wykraczał daleko poza sportowe osiągnięcie. Samotny rejs dookoła świata, realizowany w czasach głębokiego podziału politycznego, stał się symbolem przekraczania nie tylko geograficznych, lecz również ideologicznych granic. Ustanowiony przez niego rekord 165 dni samotnej żeglugi bez zawijania do portu pozostaje świadectwem niezwykłej wytrwałości.

Ostatecznie, mimo że choroba nie pozwoliła mu długo cieszyć się sławą, dziedzictwo Teligi żyje nadal. Jego jacht „Opty”, przechowywany w Narodowym Muzeum Morskim, przypomina kolejnym pokoleniom o człowieku, który odważył się marzyć. Szkoły, kluby żeglarskie i nagrody noszące jego imię przekazują młodym żeglarzom wartości, którymi się kierował – skromność, samodzielność i niezłomną determinację w dążeniu do celu.

Przede wszystkim jednak historia Leonida Teligi uczy nas, że największe wyzwania pokonujemy nie tyle siłą mięśni, co charakteru. Jego życie, choć przedwcześnie przerwane, pozostaje świadectwem triumfu ludzkiego ducha nad przeciwnościami losu, inspirując kolejne pokolenia do podejmowania własnych, wielkich wyzwań.

Referencje

[1] – https://histmag.org/Leonid-Teliga-polski-zeglarz-ktory-samotnie-oplynal-swiat-22750
[2] – https://podroze.onet.pl/ciekawe/leonid-teliga-samotny-rejs-dookola-swiata-na-jachcie-opty-ciekawostki-historia/nqc05re
[3] – https://pl.wikipedia.org/wiki/Leonid_Teliga
[4] – https://www.portalmorski.pl/inne/35436-48-lat-temu-w-casablance
[5] – https://przegladsportowy.onet.pl/zeglarstwo/leonid-teliga-rocznica-rejsu-dookola-swiata/0ej655g
[6] – https://www.gdanskstrefa.com/leonid-teliga-i-rejs-jego-zycia/
[7] – https://zachod.pl/387789/55-lat-temu-leonid-teliga-wyplynal-w-samotny-rejs-dookola-swiata/
[8] – https://gdansk.gosc.pl/doc/8777410.Rejs-zycia-i-smierci
[9] – https://dzieje.pl/wiadomosci/55-lat-temu-leonid-teliga-ukonczyl-samotny-rejs-dookola-ziemi
[10] – https://marynistyka.eu/rocznica-wyplyniecia-leonida-teligi-w-samotny-rejs-dookola-swiata/
[11] – https://www.national-geographic.pl/artykul/leonid-teliga-historia-zeglarza-ktory-oplynal-swiat
[12] – https://www.pap.pl/aktualnosci/55-lat-temu-leonid-teliga-ukonczyl-samotny-rejs-dookola-ziemi-0
[13] – https://spporaj.edupage.org/about/?eqa=dGV4dD10ZXh0L2Fib3V0JnN1YnBhZ2U9MSZza2dkeWVhcj0yMDI0
[14] – https://dzieje.pl/aktualnosci/100-lat-temu-urodzil-sie-leonid-teliga
[15] – http://www.pai.media.pl/pai_wiadomosci.php?id=27136
[16] – https://podroze.onet.pl/aktualnosci/55-lat-temu-leonid-teliga-ukonczyl-samotny-rejs-dookola-ziemi/8f3y7p8
[17] – https://zagle.se.pl/zeglarstwo/ostatni-rejs-opty-zanim-lodz-teligi-trafila-do-muzeum-aa-7B2q-nYyt-BEU5.html
[18] – https://nmm.pl/2019/07/11/plyne-na-opty-zabytki-z-rejsu-dookola-swiata/
[19] – https://dzieje.pl/dziedzictwo-kulturowe/legendarny-jacht-opty-leonida-teligi-znowu-w-gdyni
[20] – https://www.national-geographic.pl/ludzie/leonid-teliga-historia-zeglarza-ktory-oplynal-swiat/
[21] – https://www.tawernaskipperow.pl/czytelnia/rejs-po-historii/z-historii-polskiego-jachtingu%253A-leonid-teliga-pierwszy-polak-ktory-samotnie-okrazyl-ziemie/986
[22] – http://pai.media.pl/historia_kultura_artykuly.php?id=238/
[23] – https://przegladsportowy.onet.pl/zeglarstwo/polak-dokonal-niemozliwego-uratowal-go-obraz-i-25-dolarow/ydgddyt
[24] – http://opty.info/loro/historia/historia-rejsu-leonida-teligi-i-jachtu-opty/
[25] – https://pl.wikipedia.org/wiki/Opty
[26] – https://nmm.pl/2015/04/14/opty-jacht-ktory-okrazyl-ziemie/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne w tym tygodniu

Panama analizuje kontrowersyjną transakcję CK Hutchison i BlackRock dotyczącą strategicznych portów

Władze Panamy wyraziły zamiar dokładnej analizy transakcji między konglomeratem...

Kanada buduje nowoczesny lodołamacz polarny – pierwszy od ponad 60 lat

Seaspan Shipyards z siedzibą w North Vancouver zdobył prestiżowy...

Wzrost stawek frachtu na trasach Azja–Europa

Wprowadzone w tym tygodniu przez przewoźników podwyżki stawek typu...

Niestabilność Kelvina-Helmholtza

Umieszczanie na stronie poświęconej morzu stanu znajdującego się na...

Kapitan trawlera MFV Helen Mary z siedmioma zarzutami w Irlandii

Kapitan niemieckiego statku rybackiego MFV Helen Mary usłyszał siedem...

Tematy

Panama analizuje kontrowersyjną transakcję CK Hutchison i BlackRock dotyczącą strategicznych portów

Władze Panamy wyraziły zamiar dokładnej analizy transakcji między konglomeratem...

Kanada buduje nowoczesny lodołamacz polarny – pierwszy od ponad 60 lat

Seaspan Shipyards z siedzibą w North Vancouver zdobył prestiżowy...

Wzrost stawek frachtu na trasach Azja–Europa

Wprowadzone w tym tygodniu przez przewoźników podwyżki stawek typu...

Niestabilność Kelvina-Helmholtza

Umieszczanie na stronie poświęconej morzu stanu znajdującego się na...

Kapitan trawlera MFV Helen Mary z siedmioma zarzutami w Irlandii

Kapitan niemieckiego statku rybackiego MFV Helen Mary usłyszał siedem...

Rosja zarządza inspekcje nurkowe w portach po serii wybuchów na tankowcach

Rosyjskie władze wydały polecenie przeprowadzania inspekcji nurkowych statków zawijających...

Seria eksplozji uszkadza tankowce na Morzu Śródziemnym

Według źródeł z branży żeglugowej i sektora bezpieczeństwa, w...

Chińskie ćwiczenia morskie i obawy w Nowej Zelandii oraz Australii

Władze Nowej Zelandii poinformowały, że chińska marynarka wojenna przeprowadziła...

Related Articles

Popular Categories