Ten gość na zdjęciu ukończył szkołę chorążych Marynarki Wojennej USA w Notre Dame w 1941 roku. Został przydzielony na Pacyfik w funkcji oficera łączności na pokładzie ścigacza okrętów podwodnych. Pod koniec 1943 został ciężko ranny wskutek wybuchu bomby głębinowej na pokładzie swojego okrętu. Spędził kilka miesięcy w szpitalu, bo jego stan był na tyle poważny, że wypisano go ze szpitala dopiero w drugiej połowie 1944 roku. Liczne obrażenia wewnętrzne powodowały, że lekarze dawali niewielkie szanse, żeby się wylizał. Ale gość był uparty.
Wrócił na front. Odszedł z US Navy w stopniu podporucznika. Jak większość tambylców w USA pochodził ze świata. Choć urodził się już w USA, to o jego osobę kłócić się o mogą trzy kraje – dzisiejsza Białoruś, diaspora żydowska oraz Polska, bo jego rodzice pochodzili z miasta, któremu prawa miejskie nadał jeszcze Władysław IV. Rodzice, choć byli analfabetami, nauczyli go między innymi tego, by człowieka oceniać przede wszystkim po tym, co w nim najlepsze: jak ciężko pracuje, jak wierny jest swoim poglądom i jak bardzo kocha swoje dzieci. Powtarzał też za swoimi rodzicami, że głównym powodem, dla którego ludzie, dla których dużo zrobiłeś, ciężko się na ciebie obrażają, jest to, że przypominasz im o ich słabościach. Dla mnie zawsze pozostanie harpunnikiem z adaptacji Verne’a „20.000 mil podmorskiej żeglugi”, choć prócz tej roli wykreował jeszcze 90 innych. Do tego 30 filmów sam wyprodukował. Kiedy napisał swoją autobiografię, laureat nagrody literackiej Edgara Alana Poe powiedział, że w obronie swojego dobrego imienia powinien się wziąć teraz za aktorstwo. „Syn Śmieciarza” był nie tylko bestsellerem, ale przede wszystkim bardzo dobrym kawałkiem literatury. Ostatnią rolę zagrał w filmie „Empire State Building Murders”. Miał wtedy 90 lat i zapewne był jedyną osobą na planie, która pamiętała Nowy Jork bez tego budynku.
Uhm. To Kirk Douglas. Facet, który jest dowodem na to, że jak się uprzesz, to nawet bomba głębinowa wypełniona 100kg Torpexu* nie powstrzyma Cię przed tym, żeby zrobić to, co Ci się tam w głowie ubzdurało.
Bo on aktorem chciał zostać od 14 roku życia. Zresztą, mniej więcej od chwili gdy rozpoczęła się budowa Empire State Building.
* Torpex ma o 50% większą siłę wybuchu od trotylu.